Rozdział 138
„Zapewniam cię, że ja też nie... Musiała być jego adopcyjną matką”.
Zatrzymał się i spojrzał na mnie. „Chyba nie muszę mówić, że będę chciał wiedzieć o tym więcej”.
Uśmiechnęłam się. „Z przyjemnością opowiem ci przy drinku”.
„Zapewniam cię, że ja też nie... Musiała być jego adopcyjną matką”.
Zatrzymał się i spojrzał na mnie. „Chyba nie muszę mówić, że będę chciał wiedzieć o tym więcej”.
Uśmiechnęłam się. „Z przyjemnością opowiem ci przy drinku”.