Rozdział 71 - Alicja
„Wyglądasz tak, tak pięknie...” Lucy mruknęła, prawdopodobnie po raz setny w ciągu ostatnich dziesięciu minut, co zmusiło Alicję do odwrócenia uwagi od Massimo, który rozmawiał z akcjonariuszami, których zmuszony był zaprosić.
„Jestem pewna, że staniesz się jeszcze piękniejsza”. Alice uśmiechnęła się do swojej najlepszej przyjaciółki. „Kiedy w końcu nadejdzie czas, abyś poślubiła mężczyznę, który na ciebie zasługuje”.
„Chciałabym mieć taką nadzieję, ale wiem, że moi rodzice będą mnie namawiać do któregoś ze swoich umierających przyjaciół, żeby mieć pewność, że tym razem coś dostaną”. Prychnęła.