Rozdział 23 Alicja
„Zabierz te śmieci z moich oczu, Thea. Już powiedziałem, że ich nie tknę.”
To zdanie, wypowiadane przez Massimo, było pierwszą rzeczą, jaką usłyszała Alice, gdy ona i Millie weszły do jadalni, trzymając się za ręce, wciąż w piżamach, i zobaczyły Massimo siedzącego tam, w pokoju całkowicie ciemnym. Przed nim stały owoce, kanapka i miska czegoś, co wyglądało jak owsianka, podczas gdy Thea stała u jego boku, obserwując jego wychudzony i wyczerpany wyraz twarzy, z głębokimi kręgami pod oczami...
Przynajmniej do momentu, aż zobaczył tam Alicję.