Rozdział 391 Wujek jest lepszy niż tata
Serce Elizy zabiło mocniej, gdy zobaczyła jego zamyślone oczy, które wyglądały jak oczy Williama. „Co się stało? Czy powiedziałam coś złego?” zapytała Eliza.
Blake pokręcił głową i uśmiechnął się. „Lubię cię, więc chętnie dla ciebie ugotuję”.
Eliza była wzruszona tym, co powiedział pięciolatek. Blake podobał jej się tak bardzo, że nie mogła powstrzymać się od pogłaskania go po policzkach. Jensen powiedział jej kiedyś, że Blake został adoptowany. Ale zastanawiała się, jacy rodzice chcieliby porzucić tak grzeczne i wyrozumiałe dziecko. Pomyślała, że uśmiechnęłaby się w swoich snach, gdyby był jej dzieckiem. Przytuliła go i powiedziała: „Ja też bardzo cię lubię. Możesz zostać u mnie przez kilka następnych dni. Kiedy twój ojciec chrzestny i matka chrzestna wrócą, zabiorę cię do nich, okej?”