Rozdział 387 Proszę, nie rób jej krzywdy
Oczy Alexandry zaczerwieniły się ze złości, gdy patrzyła na telewizor. Nagle chwyciła kubek i roztrzaskała go o ekran telewizora.
To zaskoczyło wszystkich. Carolyn spojrzała na nią z przerażeniem, myśląc, że Alexandra cierpi na załamanie nerwowe.
„On mnie broni?” Alexandra zaśmiała się maniakalnie. „Nigdy się nie dowiesz; jestem tylko narzędziem – tylko narzędziem w jego oczach” – powiedziała Alexandra i wybiegła, zostawiając wszystkich z szeroko otwartymi oczami.