Rozdział 338 Nie okazuj uczuć niewłaściwej osobie
Eliza nagle wrzasnęła. Następnie zwróciła się lodowato do Williama: „Przyjaciele czy nie, to nie ma znaczenia, bo to osobiste sprawy Jensena. Nie uważasz, że to zabawne, że pytasz go o to w tak przesłuchującym tonie?”
William zacisnął zęby ze złości.
„Ta cholerna kobieta. Ona zawsze broni Jensena, nawet gdy to jest między nim a mną!” pomyślał.