Rozdział 285 Odgryzanie więcej niż możesz przeżuć
„Co jest z wami nie tak? Wy dwoje nie potraficie nawet poprawnie zagrać prostej sceny pocałunku. Oni się żegnają. Żegnajcie. Rozumiecie? Pożegnalny pocałunek musi być wykonany z odrobiną smutku. Ale spójrzcie, jak się całowaliście? Każde z was mocno zamknęło oczy, jakby ktoś was zmusił do pocałunku. Czy chcecie, żeby publiczność oglądała wasze okropne czyny?”
Załoga Goddess of My Adoration wybuchła śmiechem. Twarz Elizy zaczerwieniła się z niepokoju i zażenowania, a twarz Roya również lekko się zaczerwieniła.
Reżyser wskazał na niego i zrugał go. „Kiedy pierwszy raz zobaczyłem cię w dramacie sztuk walki, nie byłeś zły, twoje umiejętności aktorskie były naturalne i dynamiczne. To był powód, dla którego zgodziłem się, żeby zagrać z tobą główną rolę w tym dramacie. Teraz dałeś mi tę okropną grę aktorską w pierwszej scenie”.