Rozdział 244 Konsekwencje jej działań
Przód domu był zatłoczony reporterami. Niekończący się dźwięk migających kamer i ludzi dyskutujących, śmiejących się i przeklinających wypełnił to miejsce.
Eliza stanęła przy oknie i prychnęła na sytuację wewnątrz domu. Zobaczyła Carolyn, która w strachu tuliła koc, a obok niej stał obcy człowiek bez koszuli.
Alexandra przebiegła przez tłum i ryknęła: „Mamo, co ty robisz? Co do cholery się dzieje?”