Rozdział 184 Ona nie zasługuje na śmierć
Serce Williama zadrżało, ale jego twarz pozostała spokojna. Odwrócił się i wykrzywił usta w uśmiechu: „Czemu nie zadzwoniłeś do nas odkąd wróciłeś?”
Jensen wsadził ręce do kieszeni i odpowiedział bez celu: „Wiesz, że babcia nie chciałaby mnie widzieć z powrotem w tym kraju”.
„Chcesz poznać babcię?” zapytał William.