Rozdział 129 Bankiet urodzinowy
Na bankiecie było mnóstwo ludzi.
Eliza nie przeszła przez hol, lecz obeszła boczne drzwi i wyszła na dziedziniec.
Jednakże przez okno nadal mogła widzieć, jak tłoczno było na sali.
Na bankiecie było mnóstwo ludzi.
Eliza nie przeszła przez hol, lecz obeszła boczne drzwi i wyszła na dziedziniec.
Jednakże przez okno nadal mogła widzieć, jak tłoczno było na sali.