Rozdział 169
Łaska
Kilka dni po kolacji z Gabrielem spotkaliśmy się ponownie. Nie byłem pewien, czy był przygotowany na to, że pojawię się w lobby hotelowym z kartą autobusową dla niego, ale przyjął ją z uśmiechem i dobrym humorem.
„Obiecałem ci porządną wycieczkę.”