Rozdział 413 Linie ostrzegawcze (część pierwsza)
Opancerzony pojazd rzucił się w stronę miasta. Przenikliwy dźwięk syreny przebił się przez zimną noc, zamieniając w kamień stworzenia z rozległej dziczy. Daisy nie zwracała uwagi na otoczenie. Jej serce biło szybko, ponieważ bardzo martwiła się o mężczyznę leżącego na jej piersi. Teraz obchodził ją tylko on.
„Hę...” Lekko zakaszlał w jej ramionach. Jego dźwięk był tak słaby, a mimo to sprawił, że jej serce zabiło mocniej. Była zachwycona, widząc jego ruch. Oznaczało to, że wciąż żyje. Jednak to, co wydarzyło się w następnej sekundzie, sprawiło, że jej serce zamarło. Daisy poczuła, że nie może już oddychać.
„Pani Mu, robi się coraz gorzej. Pan Mu teraz kaszle krwią. Jego nos jest również pełen krwi.” Kiedy stanął twarzą do Edwarda, Luke od razu zauważył, co się dzieje.