Rozdział 76 Kochanie, co chciałbyś zjeść?
Po spektakularnym zachodzie słońca zawsze następował zmierzch, który był tuż za rogiem.
Trzymając Daisy i Justina za ręce, Edward wyszedł ze swojego biura. Wszyscy właśnie wychodzili z pracy, przystanęli i zaczęli się gapić. Nie odważyli się podejść bliżej.
Daisy była przyzwyczajona do skupienia uwagi i prowadzenia spotkań w wojsku. Ale z Edwardem było inaczej. Ich spojrzenie ją zaniepokoiło, ale nie wiedziała dlaczego.