Rozdział 87 Kochanie, co robisz?
Dziś Edward był zachwycony, że wczoraj wieczorem spędził wspaniały czas z Daisy. Przez cały poranek nie mógł powstrzymać się od uśmiechu, myśląc o poprzedniej nocy.
„Aaron, nasz CEO wydaje się być dziś bardzo szczęśliwy. Spójrz, on ciągle się uśmiecha w biurze. Masz pojęcie, co go tak uszczęśliwia? Czy wczoraj wieczorem wydarzyło się coś wyjątkowego?” Rain szturchnął łokciem Aarona, który siedział obok niego i szepnął mu:
Aaron odwrócił głowę i spojrzał na Raina z pogardą. Jeśli chcesz znać odpowiedź, dlaczego sam jej nie zapytasz? Skąd mogłem wiedzieć, co dyrektor generalny robił wczoraj wieczorem? Nie mieszkam z nim. Poza tym nie jestem podglądaczem, który lubi wtykać nos w prywatne życie innych ludzi. Aaron pomyślał.