Rozdział 84 Czy martwisz się o mnie?
„Daj mi chwilę. Zaraz wrócę...” Daisy wysiadła z samochodu, nie dokończywszy zdania i pobiegła w stronę piekarni na końcu ulicy.
Edward zastanawiał się dokąd ona zmierza, gdyż było całkiem prawdopodobne, że ucieknie od niego.
Daisy zaczęła wybierać ciasta i napoje, po czym potwierdziła, że może zapłacić rachunek kartą. Wybrała kilka kawałków ciasta musowego, filiżankę kawy i karton mleka. Kiedy Daisy sięgnęła do samochodu załadowanego rzeczami, gestem dała Edwardowi znak, żeby otworzył drzwi wejściowe.