Rozdział 335 Dopóki śmierć nas nie rozłączy (część druga)
Powiedział, że kocha Daisy, dopóki śmierć ich nie rozłączy. Cóż za stanowcza obietnica! Ale nie była ona dla Jessiki. Przekazał te słowa innej kobiecie. Nawet Jessica nie obchodziła go ani trochę. Dotknęła brzucha i zastanawiała się, co jeszcze musi zrobić, aby odzyskać tego wspaniałego mężczyznę. Ponieważ on najwyraźniej już się nią nie interesował. Nie zwracał uwagi na dziecko w jej łonie, nie mówiąc już o uznaniu, że dziecko jest jego.
'Edward, dlaczego mnie tak ranisz? Właściwie, nie chcę od ciebie wiele. Nie wyobrażam sobie, że naprawdę mnie kochasz. Chcę tylko dalej być z tobą. Ale ty oddajesz całe swoje serce innej kobiecie. Nawet nie odpowiadasz na moje błagania. Kochasz Daisy całym sercem. Ale czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie choć przez sekundę?' - krzyknęła w sercu Jessica.
Wśród gości, inną osobą, która zareagowała tak samo jak Jessica, był Hank. Jego twarz również zbladła. Nigdy nie wyobrażał sobie, że Daisy jest żoną CEO FX International Group. A potem list, który udało mu się wysłać do liderów, był fałszywym oskarżeniem. Myśląc o tym, stracił zimną krew. Bo gdyby odkryli, że to on wysłał list, groziłaby mu utrata stopnia, a nawet gorzej, wyrzucenie z wojska. Naprawdę byłby skazany na zagładę przez sztuczki Jessiki. Powiedziała mu, że jest żoną Edwarda, ale to kompletna bzdura, pomyślał Hank. Ale czy nie było za późno, żeby to zrozumieć? Ponieważ nieporozumienie i błąd już zostały popełnione.