Rozdział 333 Córki i martwe ryby nie są towarami do przechowywania (część druga)
„Ha-ha ciociu Cynthio, nie wiesz, że on ma defekt psychiczny? Czegoś mu brakuje.” Rain żartobliwie drażnił Duke'a, ale nie spodziewał się, że obrazi również Jonathana, który spojrzał na niego chłodno.
„Czego mu brakuje, Rain?” Leena zapytała pytająco. Teraz była ciekawa, nie do końca rozumiejąc, że to żart.
„Cóż, on...” Ach! Rain zdał sobie sprawę, że nie powinien tego mówić. Jak mógł zapomnieć, że Jonathan tu był? Zimne spojrzenie Jonathana go zamknęło. Spojrzenie tego mężczyzny zestresowałoby każdego.