Rozdział 108 Czy jesteś żoną wujka Duke'a?
„Kochanie, jestem głodna. Chodźmy coś zjeść” – powiedziała Daisy łagodnie do ucha Edwarda słodkim i naturalnym głosem. Jej oddech musnął jego skórę, jego ciało zesztywniało na kilka sekund, a to uczucie wywołało uśmiech na jego twarzy.
Daisy wiedziała, że miał prawo być zły. Odwołała jego rozkazy w obecności pracowników. Więc rozmawiała z nim w sposób, który mu odpowiadał, i uspokoiła go.
Słysząc, jak Daisy nazywa go „kochanie”, bardzo się ucieszył. „Daisy wie, że to zawsze działa. Niedoceniłem jej” – pomyślał.