Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 - Kendra
  2. Rozdział 152 - Alicja
  3. Rozdział 153 - Alicja
  4. Rozdział 154 - Alicja
  5. Rozdział 155 - Alicja
  6. Rozdział 156 - Alicja
  7. Rozdział 157 - Alicja
  8. Rozdział 158 - Alicja
  9. Rozdział 159 - Alicja
  10. Rozdział 160 - Alicja
  11. Rozdział 161 - Alicja
  12. Rozdział 162 - Kendra
  13. Rozdział 163 - Alicja
  14. Rozdział 164 - Alicja
  15. Rozdział 165 - Massimo
  16. Rozdział 166 - Alicja
  17. Rozdział 167 - Alicja
  18. Rozdział 168 - Massimo
  19. Rozdział 169 - Alicja
  20. Rozdział 170 - Alicja
  21. Rozdział 171 - Bursztyn
  22. Rozdział 172 - Bursztyn
  23. Rozdział 173 - Alicja
  24. Rozdział 174 - Alicja
  25. Rozdział 175 - Alicja
  26. Rozdział 176 - Alicja
  27. Rozdział 177 - Kendra
  28. Rozdział 178 - Alicja
  29. Rozdział 179 - Alicja
  30. Rozdział 180 - Alicja

Rozdział 53 - Alicja

„Moi rodzice... Czy coś podobnego wydarzyło się między tobą a ojcem Millie?” zapytał Massimo, ale jego ciekawość zniknęła w chwili, gdy zauważył, że jej ciało się napina. „Zapomnij o tym. Wiem, że mój ojciec był jednym na milion. Ilu tchórzliwych skurwysynów jest tam na świecie, niezdolnych do przyjęcia własnej krwi i ciała”.

„... Zawsze myślałam, że Millicent i ja nigdy nie wpasujemy się w jego życie. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, byłam pewna, że moje dziecko będzie dla niego szokiem i przeszkodą”. Alice przyznała, chociaż każde słowo było dla niej jak cios nożem, a jej umysł błagał ją, żeby przestała. „Stawka była wysoka, szczególnie po jego stronie, i wiedziałam, jak to jest być niechcianym dzieckiem. Wydawało się, że najlepszym wyborem będzie zachowanie jego życia takim, jakie było, więc tak zrobiłam. Wiele rzeczy zmieniło się w ciągu ostatnich prawie 5 lat, ale...” prychnęła. „Nie sądzę, żebym mogła naprawić to, co się stało. Ale bardziej niż to... Boję się. Boję się, jak przyjmie tę wiadomość”.

„Jakim człowiekiem był ten kawałek gówna, że tak się go boisz?” Massimo prychnął.

تم النسخ بنجاح!