Rozdział 57 „Sprawię, żeby wszystko było dobrze”.
Jeśli mam jedną radę, to taką, że nie powinieneś podejmować drastycznych działań, gdy masz złamane serce i butelkę specjalnego wina w organizmie. Szanse, że będziesz tego żałować rano są większe niż ból w głowie i kac, który sprawi, że poczujesz się źle. Jeśli masz szczęście, przeciążenie wątroby minie rano lub potrwa dzień lub dwa - ale konsekwencje twoich działań... ha, to na pewno jest gorzkie w ustach.
Mówię tak, bo mam telefon od co najmniej pięciu minut, patrząc na cholerne forum firmowe, które jest dość zajęte od wczesnych godzin porannych. A jeśli zdjęcia przed klubem już wywołały sporo problemów, to nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak te nowe zdjęcia i filmy pogorszą sytuację.
Biorę głęboki oddech, przeczesuję włosy dłonią, pozwalając brązowym kosmykom opaść poniżej ramion i ukryć twarz... Świetnie. Nie dość, że wszyscy mogą mnie zobaczyć tańczącą na okrągłej scenie, to jeszcze moja prowokacyjna bielizna jest wystawiona na widok publiczny. To jest po prostu świetne.