Rozdział 191 MICHAEL - Zawsze u twego boku.
Gdy tylko spotkanie się kończy, czuję, jak moje napięte ramiona się rozluźniają. Moja głowa pulsuje, ból, który prześladuje mnie od wczorajszej nocy, kiedy odebrałem telefon od ojca.
Najwyraźniej ogłoszono jego przejście na emeryturę. Będzie pełnił funkcję prezesa przez kolejne sześć miesięcy, aby wszystko zorganizować do czasu odejścia.
Problem w tym, że nadal nie ogłosił następcy. Zarząd jest zdesperowany z powodu opcji, ponieważ żaden z nich nie ma niezbędnych kwalifikacji, aby zostać nowym przewodniczącym grupy. Oczywiście, to tylko sadystyczna strategia, aby postawić ich na nogi i zaakceptować pragnienie Dominica O'Neila.