Rozdział 168 - „Czy powinniśmy się już pobrać?”
Słowa lekarza sprawiają, że wstrzymuję oddech. Jeśli chcę poznać płeć naszego dziecka? Sama możliwość sprawia, że moje serce bije szybciej z ekscytacji i radości. Tak bardzo na to czekałam, a teraz to się stanie.
Leżę na noszach, moje drżące palce ściskają boki prześcieradła. Julian siedzi na krześle obok mnie, blisko. Nasze oczy się spotykają, a ja sięgam po jego dłoń, po jego dotyk, który mnie pociesza.
Młoda pielęgniarka podchodzi z pogodnym wyrazem twarzy. Prosi o wybaczenie, podczas gdy jej delikatne, łagodne dłonie unoszą moją bluzkę, aż mój brzuch jest całkowicie odsłonięty. Dłoń Juliana ściska moją dłoń trochę mocniej i wydaje się być równie zdenerwowany jak ja – jeśli nie bardziej.