Rozdział 53
Punkt widzenia Avery'ego
Moje szczęście tej nocy natychmiast przerodziło się w połączenie współczucia dla córki króla Uthera, szczęścia, że mogłem mu powiedzieć, gdzie jest jego córka i nadziei, że uda nam się ją odzyskać. Połączyłem się myślami z mamą, żeby weszła do pokoju. Niecałą minutę później weszła moja mama. Powiedziałem: „Królu Utherze Dashu, chciałbym przedstawić ci Gabi Thomas, moją mamę. Jest lekarzem stada w stadzie Srebrnego Księżyca. Mój tata, Cade, jest głównym wojownikiem. Tata Kyry, Beau, jest Gammą stada, a mama Kyry, Leah, jest również lekarzem stada. Wszyscy przeprowadzają się tutaj dziś wieczorem. Mamy helikopter, którym polecimy do szpitala dla nich. Mamo, córka króla Uthera jest szczególną pacjentką, którą leczysz”. Moja mama powiedziała: „Smok?” Powiedziałem: „Tak”.
Król Uther powiedział: „Co jest nie tak z moją córką?” Moja mama powiedziała: „Nic nie jest nie tak z twoją córką. Alpha Dakari po prostu tak myśli. Kiedy przywieziono ją do stada, Alpha Dakari umieścił ją w lochu, a mnie kazano ją sprawdzić. Poszedłem tam i znalazłem kilka drobnych obrażeń, tylko małe skaleczenia. Rozmawiałem z nią i dowiedziałem się, dlaczego tam była. Wiedziałem, że miał zamiar ją tam zatrzymać. Nie mogłem na to pozwolić. Chodziłem do niej każdego dnia i mówiłem jej, żeby każdego dnia zachowywała się trochę bardziej chora. Ona naprawdę jest świetną aktorką, panie. Powinieneś być dumny. Tak czy inaczej, ostatecznie byłem w stanie uzasadnić umieszczenie jej w szpitalu. O ile mu wiadomo, jest w śpiączce od trzech tygodni.