Rozdział 52
Dzisiaj jest dzień ceremonii, która uczyni mnie oficjalną Luną, a Kyrę oficjalną Beta Female. Stada naprawdę nas uszczęśliwiły w ciągu ostatnich kilku dni. Nasze stado miało dwa małe ataki łotrów, a Cold Springs Pack miało trzy. Nie mieliśmy żadnych obrażeń ani zgonów w żadnym z ataków. Nie było żadnych ocalałych wśród łotrów. Zostawiłem rozkazy obu stadom, że potrzebujemy co najmniej jednego więźnia, aby upewnić się, że moje podejrzenia co do źródła ataków są słuszne.
Moi rodzice i rodzice Kyry odmówili przeprowadzki do naszego stada, dopóki nie będą mogli przeprowadzić małego śledztwa w tym stadzie. Wysłaliśmy helikopter do szpitala, aby nasi rodzice mogli przyjechać na naszą ceremonię, a oni mogą wrócić dziś wieczorem, bez żadnych problemów.
Wszystkie panie są teraz z naszymi kosmetyczkami, robiąc nam fryzury i makijaż, gdy moja mama powiedziała: „Czy twój ojciec powiedział ci, że dowiedzieliśmy się, kto stoi za tymi łobuzerskimi atakami?” Powiedziałam: „Nie. Czy to Alfa D Akari?” Mama powiedziała: „Wierz lub nie, to Adam”. Powiedziałam: „Daj mi zgadnąć, Diano”. Mama powiedziała: „Tak. Więc kiedy wrócimy, spakujemy nasze rzeczy i przeprowadzimy się tutaj. Twój ojciec odmawia służby Alfie, który aktywnie poluje na jego córkę”. Leah mówi: „My też się tu przeprowadzamy. Z tego samego powodu”. Kyra i ja jesteśmy tak szczęśliwe, że je przytulamy, co sprawia, że nasze kosmetyczki warczą." Powiedziałam: "Naprawdę nie możesz nas winić." Jedna z nich mówi: "Nie, po prostu wolałybyśmy, żebyś nie psuła naszej pracy, dopóki Alpha i Beta cię nie zobaczą." Kyra i ja śmiejemy się i kończymy przygotowania.