Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 45

Kiedy Daniel był pod prysznicem, znalazłam idealną sukienkę na dzisiejszy wieczór. To czarna sukienka do połowy uda, która podkreśla wszystkie moje krągłości. Ma ramiączka spaghetti i głęboki dekolt, który odsłania trochę dekoltu, ale nie tak bardzo, żebym wyglądała jak dziwka. Próbuję dobrze wyglądać dla mojego kumpla... a nie dla każdego nieparzystego mężczyzny w stadzie. Yara mówi: „Dziewczyno, to jest sposób, żeby uruchomić jego silnik. Wyglądasz GORĄCO!”

Patrzę w lustro toaletki, gdy zaczynam suszyć włosy suszarką. Nie robię z nimi wiele. Po prostu dodaję im kilka luźnych loków i zostawiam rozpuszczone. Nakładam jasnoróżową szminkę, a następnie idę do szafy, aby poszukać butów. Decyduję się na moje czarne szpilki ze srebrnym obcasem. Wychodzę z szafy i słyszę westchnienie. Yara chichocze: „Dziewczyno, powinnaś usłyszeć słowa wychodzące z ust Zoltena właśnie teraz. Próbujemy go spółkować i oznaczyć... Nie zabijać”.

Podnoszę wzrok i widzę Daniela wpatrującego się we mnie z otwartą szczęką. Chwytam naszyjnik, który chcę założyć i uśmiecham się do niego, gdy się zbliżam. Nadal ma otwarte usta, więc delikatnie je zamykam i mówię: „Czy mógłbyś mi pomóc z naszyjnikiem?” Kręci głową i zabiera naszyjnik z mojej ręki. Kiedy go zapina, trzymam włosy do góry. Przytula twarz do mojej szyi i bierze głęboki oddech. „Naprawdę jestem najszczęśliwszym mężczyzną na Ziemi. Zapierasz mi dech w piersiach każdego dnia. Ale ta sukienka prawie sprawiła, że przestałem oddychać”.

تم النسخ بنجاح!