Rozdział 20
Punkt widzenia Avery'ego
„Avery! Skoncentruj się! Musisz opanować lewitację, zanim pójdziemy dalej”. To moja trenerka, Zayna. Jest niesamowitą trenerką, ale nie ma zbyt dużego poczucia humoru. Jestem tu już dwa miesiące i kocham to życie. Czasami może być super frustrujące, jak teraz.
Próbuję unieść ogromny głaz ponad osiem stóp w powietrze. Aby dodać mi motywacji, Kyra stoi obok niego mniej niż stopę. Już kilka razy prawie wylądowałem głazem na niej. Teraz, jako sposób na rozładowanie stresu, śmieję się. To zdarza się cały czas. Zaczęło się od małych chichotek, ale Kyra to usłyszała i zaczęła próbować powstrzymać śmiech, więc teraz obie zwijamy się ze śmiechu. Zayna w końcu odpuszcza, „wy dwie będziecie moją śmiercią”, kręci głową, „wiem, że jesteś zestresowana, Avery, ale musimy to opanować. Twoja następna lekcja od tego zależy”.