Rozdział 262
ANASTAZJA
Oboje odwróciliśmy się, by zobaczyć Amie stojącą za nami w drzwiach. Jej ręka trzymała drzwi uchylone, a jej ciekawskie oczy patrzyły na mnie szeroko otwarte i pytające.
Dennis natychmiast mnie puścił i skupił się na niej. Jego ruchy były płynne i naturalne, gdy ją podniósł i przytulił.