Rozdział 76
Punkt widzenia Breyony
Mój umysł kręcił się przez całą drogę powrotną na terytorium naszej watahy. Podczas gdy czułem się okropnie z powodu Masona i tego, czego właśnie byliśmy świadkami, jedyną rzeczą, o której myślałem, był Giovanni.
Wina była moim stałym towarzyszem odkąd poznałam Giovanniego. Czułam się winna, ponieważ nie mogłam nikomu powiedzieć prawdy i ponieważ Giovanni był jedyną rzeczą, o której myślałam. Coś się zmieniło, pomógł nam uwolnić Seana. Nie, nie odwrócił się od swojego rodzaju, ale to był początek.