Rozdział 397
Dylan POV
Byłem zmęczony, niesamowicie zmęczony.
Po raz pierwszy od miesięcy mój sen był dręczony koszmarami. Koszmary o królu, bogini księżyca, Lewisie i nadchodzącej bitwie. Wszystko to nadchodziło tak szybko, że czułem, jakbym nie miał nawet czasu na oddech, zanim to wszystko na mnie spadło.