Rozdział 73
Dylan POV
Minęły już trzy tygodnie, odkąd król wyjechał do Australii. Przez cały ten czas nie miałem od niego żadnej wiadomości, więc czułem się coraz bardziej spokojny.
Wiem na pewno, że Lewis otrzymywał od niego łącza umysłowe, ponieważ dopiero zaczynaliśmy się do siebie zbliżać, zanim jego oczy się zaciemniły, a gdy już odzyskał koncentrację, natychmiast robił między nami miejsce. Nie żeby mnie to zbytnio obchodziło, Lewis zachowywał informacje i rozkazy króla dla siebie i za to byłem cicho wdzięczny.