Rozdział 39
Głowa króla nagle zwróciła się w jej stronę, wyszeptał jej coś do ucha, co spowodowało, że w jej oczach pojawiła się lekka panika.
„On ją rani!” – powiedział chłopiec, gdy wszyscy spojrzeliśmy na ekran. To prawda, król pozwolił, by jego pazury wyszły i całkowicie wbiły się w jej skórę, skrzywiła się ostro, zanim odwróciła głowę w stronę kamery i spojrzała prosto w nią.
Wzięła głęboki oddech i przełknęła ślinę, zanim zaczęła czytać monotonnym, znudzonym głosem. „To przyjemność być tu dziś przed wami wszystkimi”. Po jej twarzy i tonie głosu można było stwierdzić, że to, co mówiła, zdecydowanie nie było prawdą. „Od najmłodszych lat każda mała dziewczynka marzy o tym, by zostać księżniczką, teraz mogę żyć tą fantazją. Kiedy moja szkoła poinformowała nas o wizycie króla, byłam tak podekscytowana, że wszyscy mieliśmy nadzieję, że będziemy królami...”