Rozdział 7
Punkt widzenia Dylana.
Poszedłem korytarzami prosto do stołówki.
Wszyscy ludzie, z którymi normalnie bym się zadawał, są parą, więc szybko wziąłem lunch i usiadłem na końcu ludzkiego stołu. Pozwól, że rozłożę dla ciebie stołówkę.
Punkt widzenia Dylana.
Poszedłem korytarzami prosto do stołówki.
Wszyscy ludzie, z którymi normalnie bym się zadawał, są parą, więc szybko wziąłem lunch i usiadłem na końcu ludzkiego stołu. Pozwól, że rozłożę dla ciebie stołówkę.