Rozdział 33 Poddanie się
Punkt widzenia Blaira
Ruchy Landona stopniowo stawały się wolniejsze, sprawiając, że myślałam, że skończył z moimi ustami, ale nie mogłam się bardziej mylić. Zanim się zorientowałam, wypełnił moje usta swoją długością, cały czas ciągnąc mnie do siebie, sprawiając, że wzięłam go całego do gardła. Byłam na granicy paniki, gdy się odsunął, pozwalając mi oddychać przez kilka sekund, zanim zrobił to samo w kółko, aż w końcu załapałam.
Moja twarz zmieniła się z przerażonej na uśmiechniętą, gdy mnie wykorzystał. Ale właśnie wtedy, gdy zaczynałam cieszyć się tym, co robił, jego ręka opuściła moją głowę, pozwalając mi odejść. Zmęczona klęczeniem, osunęłam się na podłogę, ale zanim mogłam zaczerpnąć oddechu, Landon był tam i podniósł mnie.