Rozdział 482 Złapanie
Punkt widzenia Sylwii:
„Co teraz? Wy, wampiry, jesteście takie cholernie wredne”. Layla przewróciła oczami, gdy warknęła na wampiry.
Glendon wykrzywił usta i pociągnął blond wampira za sobą. Jego bystre oczy przesunęły się dokładnie po Layli i powiedział: „Jesteś wyjątkowa. Wolałbym, żebyś nic nie mówiła”.