Rozdział 36 Pozwól jej latać
Punkt widzenia Sylwii:
Serce waliło mi w piersiach. Rufus bezradnie się na mnie gapił. Nie wiedziałam, czy myślał o tym, co powiedziałam. Ale pójście do Royal Military School było moim jedynym wyjściem. Musiałam walczyć o tę szansę.
Oblizałam spierzchnięte usta, wzięłam głęboki oddech i spojrzałam na niego. „Ty...”