Rozdział 79
Księżyc
Jax towarzyszył mi do lochów po seksie w łazience, który rozwalił mój wyczerpany umysł. Nadal czułam jego kutasa między nogami, gdy zanurzał się w moim cieple. Potrząsnęłam głową, gdy poczułam znajomy ból, który kusił mnie, by pocierać nogi. Próbowałam zachowywać spokój, by Jax nie zauważył, że nadal jestem potrzebująca, nawet po tym, jak obiecał mi dać więcej.
„Coś nie tak Scar?” Jax ścisnął moją dłoń, gdy wchodziliśmy po schodach prowadzących do cel. Kontakt wysłał niekontrolowane ciepło prosto do mojej cipki.