Rozdział 19
Alfa Jax
„Jak daleko zaszłaś z zaklęciem demaskującym?” Cisza, która zapadła po moim pytaniu, była wystarczającą odpowiedzią, taką, do której zdążyłam się już przyzwyczaić.
„Nic się nie zmieniło.” Astra westchnęła, pocierając pomarszczone czoło. Odpowiedź była taka sama przez ostatnie dziesięć lat. Zwerbowałem Astrę, żeby zajrzała do pierścienia, gdy tylko skończyłem 18 lat. Była najstarsza w stadzie, potomkinią potężnych czarnoksiężników, którzy byli częścią Stada Żółtego Księżyca od czasów panowania mojego pradziadka.