Rozdział 155 Uważamy, że nadszedł czas, aby znaleźć dla siebie innego męża
„Nie ma sensu mi tego mówić. Chodzi o to, że Lynn ufa wam obojgu. Jest dla was taka dobra. Jak mogłeś jej to zrobić?” Chociaż Jolie chłodno ich ganiła, opierając się o drzwi, była rozbawiona. Właściwie, byłaby jeszcze szczęśliwsza, gdyby Lynn też zobaczyła tę scenę.
„Dość, Jolie. Ta sprawa jest zakończona. Będziemy zwracać uwagę na nasze zachowanie w przyszłości. Jeśli chodzi o Lynn, jeśli chcesz jej o tym powiedzieć, nie możemy cię powstrzymać”. Jared wiedział, że przeszłość, którą dzielił z Michelle, zawsze będzie cierniem w sercu Lynn, którego nigdy nie da się usunąć. To samo dotyczyło Michelle w odniesieniu do jego relacji z jej kuzynką. Być może był przeznaczony do dalszego ranienia tych dwóch kobiet, które tak bardzo go kochały.
„Panna Michelle, pan Jenson. Pan cię szuka” – powiedziała Amy, stojąc w drzwiach salonu.