Rozdział 96
„ Panie! Teraz rozumiem czekanie, wszystkie wyglądacie pięknie.”Alfa podchodzi do nas i obejmuje Lunę Avę ramieniem, szepcząc jej coś do ucha, co sprawia, że ona się rumieni, a Sierra i ja chichoczemy.„Pozwólcie, że przedstawię wam naszych gości na najbliższe dni. Alfy Króla Reginalda i Lunę Królową Annę oraz ich najstarszego syna Księcia Aleksandra.”Gestem wskazuje na każdego z nich, gdy są przedstawiani.
Poczułam, jak przyspiesza mi puls. Alfa Król jest tutaj? I spotykamy się z nim. Co, do cholery, mam zrobić? Nie mam pojęcia, jak zachowywać się w towarzystwie królewskim, nie do tego się szkolę. Wszystkie te wysokie i potężne, eleganckie rzeczy nie są tym, do czego należę. Czuję, że zostałam wrobiona i dlatego Luna nic nie powiedziała o tym, z kim się spotykamy.
Czuję, jak ktoś obejmuje mnie ramieniem. „Oddychaj, dziecko, wszystko w porządku”. Luna Ava szepcze mi do ucha. „Są tutaj na próby, a skoro i tak wszyscy tu mieszkacie, chcieliśmy przedstawić się w mniej publiczny sposób”. Kończy, zwracając się do całej grupy, po czym kieruje nas do Królowej Luny i księcia. „Królowo Anno, chcę przedstawić ci Sierrę i Skylar. To jedne z naszych najlepszych wojowniczek i najbystrzejszych uczniów”.