Rozdział 43
Nie wiem, co Mateo powiedział im o moich urodzinach, ale wydaje mi się, że osobiście próbuje wynagrodzić ostatnie 15 lat za jednym zamachem. Szybko odkryłam, że muszę uważać na to, czym się interesuję. Jeśli przez sekundę myślał, że coś mi się podoba, pytał, czy chcę, żeby mi to kupił. Naprawdę martwiłam się, że nasz ojciec będzie na niego zły za to, że wydał na mnie niepotrzebne pieniądze.
Znalazł mały kiosk, w którym sprzedawano bransoletki z możliwością personalizacji. Znalazł taki, który miał kilka warstw pasków, trochę skóry, trochę ogniw łańcucha, trochę nici. Wybrał jeden z czarnej skóry i stali nierdzewnej i połączył go z małym charmsem, który kobieta grawerowała
„ Siostro”. Nie chcąc być gorszym, Cam wybrał taką, która miała skórę w kolorze morskiego szkła, podobnie jak jego oczy. Jego urok mówił „Malutki”.