Rozdział 32
Po dwóch tygodniach, po szkole, zostałam wciągnięta do ciemnej szafy, duża ręka zakrywała mi usta i część nosa, utrudniając oddychanie, inna ściskała tył mojej szyi, ściskając mięśnie wystarczająco mocno, aby mnie unieruchomić. Potem poczułam ciosy w obie strony żeber z tyłu. Skończyło się prawie zanim się zaczęło i nie padły żadne groźby, ale wiadomość była jasna. Znów jestem celem. Szybko wypchnięto mnie z szafy i potknęłam się o siebie, uderzając o ziemię. Dźwięk kroków uciekających uderzył w moje uszy, gdy siedziałam tam, walcząc o oddech i siedzenie prosto. Nawet nie próbowałam spojrzeć, kto mnie złapał, wiedziałam tylko, że byli wielcy i na pewno będę miała siniaki przez kilka godzin.
Obowiązkowe treningi również stały się piekłem. Ze względu na pokaz, jaki zrobiliśmy z Sierrą, wiele osób chciało trenować z nami, aby naprawdę stać się lepszymi, ale kilka próbowało zrobić mi krzywdę dla Kaley lub byli zdenerwowani, że sprawiłam, że wyglądają źle. Ciężko było to stwierdzić w niektóre dni, ale stałem się workiem treningowym i nie mogłem nic z tym zrobić. Stworzyłem się na to.
Teraz, gdy poświęciłem czas na pokazanie swoich umiejętności, pula rozszerzyła się z Kaley na każdego, kto próbował wspiąć się po drabinie i zostać zauważonym przez naszych liderów. Byłem tym, który strącił kołek i jeśli pokazałem jakąkolwiek słabość, wszyscy to zjedli, więc nie okazałem żadnej słabości i przyjąłem wszystko, nie wydając ani jednego dźwięku. Większość z nich oddawała naprawdę dobre ciosy tylko wtedy, gdy byłem zmęczony po poprzednich walkach, ale nie pozwoliłbym Delcie Kyle'owi ani żadnemu innemu facetowi wkroczyć, aby pomóc. Nie mogę wyglądać jak faworyt lub jakby mnie rozpieszczali, to tylko pogorszyłoby sprawę.