Rozdział 7
Punkt widzenia Sama
„ Ona jest tutaj ze swoim wujkiem i ciotką, podczas gdy jej rodzice pracują dla Alfy Króla.” To przykuło moją uwagę. Ona kto? Tata nic nie powiedział o żadnej dziewczynie odwiedzającej stado.
Właśnie gdy ta myśl przemknęła mi przez głowę, najpiękniejsza dziewczyna wkroczyła na boisko treningowe tuż przed moim ojcem. Wiedziała, jak zrobić wejście. Rzuciła okiem na tłum, a następnie przeszła na przeciwległy koniec, tak jak chłopaki i ja. Najwyraźniej rozmawiała z kimś, kogo nie mogłem zobaczyć, po czym odwróciła się, poświęcając całą swoją uwagę mojemu tacie i innym wojownikom, którzy nas dziś trenowali.