Rozdział 97
„ Ona się nie myli”. Potwierdza, podchodząc do nas. „Ta dziewczyna zawstydza mnie, jeśli chodzi o czas, jaki poświęca na trening każdego dnia, a robi to wszystko, utrzymując przy tym swoje niezwykle wysokie oceny i pomagając mi szkolić nasze szczeniaki.
„Naprawdę?” pyta książę Aleksander.
„ Po prostu lubię trenować, to wszystko”. Wzruszam ramionami. „To naprawdę nie jest aż tak wielka sprawa. Nie lubię zbyt wielu przestojów”.