Rozdział 346
Święte relikwie lśniły pod ochronnym szkłem, ustawione na ołtarzach z czarnego drewna i obsydianu. Wotywne światła świeciły w żelaznych kinkietach wzdłuż ścian. Każdy szczegół mówił o czci, tradycji, starej magii i mocy.
Wchodząc do sali, wzrok Daemonikai wylądował na jednym konkretnym przedmiocie. Charlice.
Po przebudzeniu była to jedna z najpotężniejszych relikwii, jakie kiedykolwiek posiadali. Wśród jej wielu zdolności była moc obdarzania ich siłą w noc słabości. Skradziona podczas ostatniego zaćmienia księżyca, Vladya wyrwała ją z martwych palców ludzkiego króla po tym, jak go zabił.