Rozdział 151
WYSOKI PAN HERODIS
Herod leżał obok śpiącej kochanki, seksualnie nasycony, dostrajając się do błogosławionej ciszy dochodzącej z chaty. Emeriel krzyczał godzinami, ale teraz był zadowolony, słysząc dźwięki przyjemności.
Poczuł ulgę, że Emeriel w końcu doświadczyła pierwszego pełnego gorąca, na jakie zasługiwała, z jedynym mężczyzną w całym wszechświecie, dla którego została stworzona. Pomyśleć, że jego list nie dotarł nawet do fortecy, zanim jej partner wyczuł jej zapach. Soulbond naprawdę był całym pakietem.