Rozdział 48
„Kim jest ten niewolnik? Jaki masz interes w tym, żeby włóczyć się nocą?” – zapytał żołnierz, a jego kroki były coraz bliżej.
Amelia stanęła przed Emeriel, osłaniając ją. „Wszystko jest w porządku, żołnierzu. Ta niewolnica wracała po prostu z zadania dla Madam Evelyn. Nie ma powodu do obaw”.
„Bezwartościowi ludzie! Wracajcie do swoich kwater, jeśli chcecie uniknąć chłosty w tej chwili” – warknął żołnierz cichym głosem, poprawiając ubranie.