Rozdział 106
Nina Klik.
Oboje podskoczyliśmy, gdy usłyszeliśmy dźwięk migawki aparatu fotograficznego z mojego okna. Gapiłem się szeroko otwartymi oczami, podczas gdy Enzo odwrócił się i pobiegł do okna, krzycząc w ciemność.
„Wracaj tu!” krzyknął. „Kim jesteś?!”