Rozdział 12
To był bilet VIP na mecz hokejowy.
„ Co się dzieje?”
„ Hej, Nina!” Głos Jessiki nagle rozbrzmiał w restauracji. Zupełnie zapomniałam, że zaplanowaliśmy spotkanie pod koniec mojej zmiany, która prawie dobiegała końca. Nerwowo ścisnęłam bilet w dłoni, gdy podeszła do lady i usiadła.