Rozdział 15
Nina
Następnego ranka był mój pierwszy dzień na nowym stażu. Obudziłem się zarówno zdenerwowany, jak i podekscytowany tym, co miało nadejść. Miałem nadzieję, że nie będę musiał zbyt wiele wchodzić w interakcje z drużyną hokejową.
Padało i było chłodno, więc ubrałam coś ciepłego. Włożyłam swoje zwykłe obcisłe dżinsy, sweter, który moim zdaniem nadawałby się do pracy, wygodne buty, aby stopy i kostki pozostały suche, oraz skórzaną kurtkę. Zaplotłam włosy w dwa długie warkocze i byłam gotowa do wyjścia.