Rozdział 18
Enzo
„ Dlaczego wczoraj tak uciekłaś?” zapytałem. Nina i ja staliśmy na środku boiska do futbolu. Wiedziałem, że powinna pracować, ale nie obchodziło mnie to. Po tym, co odkryłem wczoraj, nie mogłem spać całą noc, myśląc o niej. Musiałem z nią porozmawiać. Twarz Niny zrobiła się trochę czerwona. Wyglądała uroczo, gdy była zawstydzona; czerwień na jej policzkach przypomniała mi, jak wyglądała, gdy miała orgazm.
„ Moja zmiana się skończyła” – powiedziała. „A poza tym rozmawiałeś z Lisą”.